Bombkowy czas.

Jak widać w marketach przygotowania do świąt zaczęły się już na początku listopada. No może nawet końcem października. Prawie dwa miesiące czasu aby zdąrzyć z zakupami 🙂 Może i dobry jest ten pośpiech bo dzięki niemu przypominam sobie, że przyszedł czas aby pokłóć palce szpilkami, pociąć nożyczkami, pokleić kilka niewskazanych rzeczy. Efektem mają być bombki. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Aktualnie wygląda to tak:

Troszę poplątanej bawełny:

Skoro nadal szarość i tablicówka jest wszechotaczająca:

No i wielkie black – red – white:

 

 

Idą święta… przywitamy je wiankiem na drzwiach.

 

 

 

wianek na drzwi

Rozpoczął się czas oczekiwania na święta. Dookoła pojawia się wiele oznak tego, że święta już blisko… mimo, że mamy do nich jeszcze miesiąc!

Taki czas przypomina mi o tym, że warto rozpocząć pracę nad dekoracjami aby do świąt zdążyć! Wiele czasu i uwagi wymagają niektóre rękodzielnicze gadżety. Taki wianek wykonuje się nawet kilka godzin plątając się w sznurku i wełnianych  włóczkach. Zdecydowanie kształtuje on cierpliwość i pokorę wykonującego. Będzie witał przychodzących gości a potem 2016 rok wisząc na drzwiach.

wianek na drzwi 2