Gdy idzie wiosna… i przyjść nie może… a także w innych okolicznościach, polecam podręczne źródło szczypiorku dla rodzinki.
Podstawa to wianek ze słomy lub zielonej gąbki florystycznej. Wykonanie wymaga drucików florystycznych lub długich szpilek i sadzonek cebuli które kupicie za kilka złotych nawet w dyskontach. W marcu jest ich pełno 🙂
Tak wykorzystać można różne kolory cebulek. Jeżeli nie potrzeba Wam za dużo szczypiorku zróbcie mniejszy wianek:
A jeżeli idą święta to może tak:
Gdy zostanie wam już tylko biała cebulka, o bardziej czosnkowym, ostrym smaku (to samo dotyczy wyrastającego z niej szczypiorku) polecam skontrastowanie jej koloru z ozdobami na świątecznym stole. Nie zawsze musi być tradycyjnie 🙂
Przebicie szpilką lub drucikiem nie uszkadza cebulki. Pielęgnacja jest prosta. Wystarczy raz dziennie spryskać wodą.
Jak Wam się podoba?