Bukiet dla Andrzeja lub dla Barbary.
Późna jesień i zima w Polsce to czas kultowych imienin. Ich święto pamiętam od dziecka. Bawimy się u Andrzeja a potem poprawiny u Basi. Nie obdarujemy ich świeżo ściętą z ogródka konwalią, tulipanem… Ale możemy dać im bukiet który jeszcze pamięta jeszcze ciepłą jesień i rozpoczyna chłodniejszą zimę. Jesteśmy już w drodze…
Podarowany w kryzie wykonanej z kokosa będzie wyglądał elegancko w trakcie składania życzeń i utrzyma równowagę w wazonie. Być może z tym ostatnim będzie miał łatwiej niż goście…
Ozdobi stół do tygodnia. Po tym czasie, aby wspomnienia trwały, możemy bukiet zasuszyć.Materiały zostały dobrane tak, aby nadal był dekoracyjny. Kryza z kokosa, szyszki, gipsówka oraz iglaki zwyczajnie zaschną nie zmieniając kształtu. Odrobinę wygląd zmieni tylko goździk ale nadal będzie w dobrej formie.
Aby bukiet zasuszył się prawidło należy go powiesić „za nóżkę” w suchym i przewiewnym pomieszczeniu. Dla lepszego wyglądu można spryskać go utrwalaczami do roślin suszonych albo najzwyczajniejszym lakierem do włosów. Ważne aby robić to z odległości około 30 cm.