Bukiet dla Andrzeja lub dla Barbary.

Późna jesień i zima w Polsce to czas kultowych imienin. Ich święto pamiętam od dziecka. Bawimy się u Andrzeja a potem poprawiny u Basi. Nie obdarujemy ich świeżo ściętą z ogródka konwalią, tulipanem… Ale możemy dać im bukiet który jeszcze pamięta jeszcze ciepłą jesień i rozpoczyna chłodniejszą zimę. Jesteśmy już w drodze…

IMG_20151205_134651

 

Podarowany w kryzie wykonanej z kokosa będzie wyglądał elegancko w trakcie składania życzeń i utrzyma równowagę w wazonie. Być może z tym ostatnim będzie miał łatwiej niż goście…

IMG_20151205_150958

Ozdobi stół do tygodnia. Po tym czasie, aby wspomnienia trwały, możemy bukiet zasuszyć.Materiały zostały dobrane tak, aby nadal był dekoracyjny. Kryza z kokosa, szyszki, gipsówka oraz iglaki zwyczajnie zaschną nie zmieniając kształtu. Odrobinę wygląd zmieni tylko goździk ale nadal będzie w dobrej formie.

IMG_20151210_152644

Aby bukiet zasuszył się prawidło należy go powiesić „za nóżkę” w suchym i przewiewnym pomieszczeniu. Dla lepszego wyglądu można spryskać go utrwalaczami do roślin suszonych albo najzwyczajniejszym lakierem do włosów. Ważne aby robić to z odległości około 30 cm.

Kolorowych świąt!

Święta kojarzą mi się z czerwienią. Czapka Mikołaja już od 6 grudnia nadaje im takiego kolorku. Jego rumieniec również jest czerwony… Kolejny kolor to złoto, ale o tym już było… No i wiadomo- zieleń w postaci iglaków. Jest  połowa grudnia, do świąt jeszcze chwila… a ja już czuję przesyt tych barw. Zaproponuję coś w czym nie znajdziemy tak dużo tradycji, co może być odskocznią od niej  a może popełnieniem stylu wnętrza w którym umieścimy ozdobę.

IMG_20151210_153658

Zaletą takiego wianka świątecznego jest to, że wykonany jest z naturalnych materiałów które nie zwiędną, nie zeschną w ciepłym wnętrzu. Zachowają kondycję na długo. Kolejny plus to zapach jaki wydzielają. Niektóre z nich nasycone są olejkami eterycznymi.

IMG_20151210_153727

Ozdoba bez zieleni nie zachęci do słodkiej destrukcji naszych współlokatorów na czterech łapkach.

A tak prezentuje się na tle barw które już zastaliśmy w pokoju.

IMG_20151210_153708

Życzę kolorowych świąt.

IMG_20151210_153745

Idą święta… na bogato!

IMG_20151201_184340

Złoto to symbol wyjątkowych chwil, bogactwa, obfitości. Czy nie takie są święta?

Za oknem opadają z drzew ostatnie listki. Robi się ponuro i chłodno. Trzeba tą atmosferę ocieplić. Rozpoczynamy tworzenie świątecznych dekoracji. Tym razem nawet zgodzę się z odrobiną blasku złota.

Aby nie było zbyt dostojnie wianek który można położyć na stole lub powiesić wykańczam stronicą dawno i wielokrotnie przeczytanej książki. W ten sposób wplatam to co lubię: recykling. Coś do czego już nikt nie zaglądał, co uznane było za zepsute, wraca do nas w nowej formie i upiększa nasze święta.

IMG_20151201_184032

IMG_20151201_184032

Aby oswoić złoto i dodać mu trochę naturalności mieszam, mącę i dodaję trochę naturalnego, jasnego suszu. Ten zazwyczaj pasuje do każdego wnętrza. W swojskie się wtapia, zimne ociepla. Kilka orzechów, szyszek,  symbole dobrobytu i płodności zapowiadające dobry rok… Kropką nad „I” są gałązki. Świeca czeka na zapalenie w wigilijny wieczór. Ogień to symbol bez którego nie obejdzie się w te święta.

12032123_1045642895470086_3031124332811471101_n

IMG_20151201_184304

 

 

 

 

Jesienny wieniec

wianek kora

wianak kora 4

Dekoracyjny wianek ozdobiony korą brzozową, ocieplony dekoracją z włóczki i owocami jesieni.  Można go powiesić, można położyć na stole, wstawić świecę do środka… ze względu na wykorzystane materiały jest dość długotrwały. Może cieszyć oko nawet całą  jesień i zimę. Ustąpi miejsca dopiero wiosennym dekoracjom.

 

wianek kora 3

wianek kora 2

Idą święta… przywitamy je wiankiem na drzwiach.

 

 

 

wianek na drzwi

Rozpoczął się czas oczekiwania na święta. Dookoła pojawia się wiele oznak tego, że święta już blisko… mimo, że mamy do nich jeszcze miesiąc!

Taki czas przypomina mi o tym, że warto rozpocząć pracę nad dekoracjami aby do świąt zdążyć! Wiele czasu i uwagi wymagają niektóre rękodzielnicze gadżety. Taki wianek wykonuje się nawet kilka godzin plątając się w sznurku i wełnianych  włóczkach. Zdecydowanie kształtuje on cierpliwość i pokorę wykonującego. Będzie witał przychodzących gości a potem 2016 rok wisząc na drzwiach.

wianek na drzwi 2

 

 

 

Obdarować dziecko

Obdarowując narodzone dziecko, czasami właściwie jego rodziców, szukamy prezentu wyjątkowego, oryginalnego, takiego tylko z myślą o tej jedynej rodzinie.

Szukamy czegoś co byłoby „właściwe”, „na miejscu”… Proponuję coś co jak najbardziej wypada. Podarować dziecku opiekuńczego anioła. Tak aby nasze dobre życzenia uwiecznić i przypominać o nich. Chronić dzieciczka pod bezpiecznymi skrzydłami…

poduszka 1

Aby dzieciak wiedział, gdy już troszkę dorośnie,  że to  dla niego, z myślą o nim, a Anioł wiedział o kogo ma zadbać, zapiszmy kilka danych które już zapewne się nie zmienią.

poduszka 2t

Aby dzieciak mógł przytulić Anioła… zaszyjmy go w poduszeczce. Nie będzie istniało ryzyko, że prezent wyrządzi krzywdę.

poduszka 3

Jeżeli chcemy dopasować do wnętrza luz do gustu zaszalejmy koronkami, haftami, kolorami i fakturami jak na poniższym zdjęciu zrobiła to Anita:

poduszka 4

 

My się zimy nie boimy!

My się zimy nie boimy… filc na szyję założymy.

Wełna z merynosa stała się wdzięcznym surowcem do tworzenia garderoby i biżuterii. Wprawdzie trzeba włożyć troszkę siły aby z wełnianego puszku „uturlać” taką kulkę.

IMG_20150624_125218

Pomyślmy jak wiele siły w rękach można nabyć tworząc ich troszkę więcej.

kulki filcowe
kulki filcowe

Warto… jednak warto. Tylko dlatego, że w mroźny dzień możemy założyć na szyję biżuterię która nie tylko cieszy kolorem ale też rozgrzewa. Oto co można uzyskać:

IMG_20150625_135406

IMG_20150625_135427

IMG_20150625_134302

IMG_20150626_132435

IMG_20150625_133620

IMG_20150625_134226

IMG_20150625_135427

IMG_0122

Filcujmy! Na rozgrzewkę!

Sezon na pomarańcz

„Czy pamiętasz, jak pachną dziewczęta jesienią
Kiedy szykują warzywne sałatki”.

Tak o jesieni śpiewały Róże Europy. Jesień niezmiennie kojarzy się ze stłumioną pomarańczem, żółtym płomieniem ognia, podobnym do koloru pożółkłych liści, spokojem pod wełnianym swetrem oraz z dojrzałą dynią. Warzywa które widnieją na ryneczkach… smak kremu z dyni uczczony imbirem… radosny przedsmak zimy. Upamiętniam do akrylem na płótnie.

Bez tytułu

aaaaaaaaaaaaaaaaaaa

papryka

IMG_20141204_190759

„Jesienią dziewczęta(…)Jeżdżą z ambicjami z miasta do miasta
Zabierają ze sobą pożółkłe liście
Żeby patrzeć na nie w chwilach wzruszeń”

Rodzinne źródło szczypiorku

Gdy idzie wiosna… i przyjść nie może… a także w innych okolicznościach, polecam podręczne źródło szczypiorku dla rodzinki.

Podstawa to wianek ze słomy lub zielonej gąbki florystycznej. Wykonanie wymaga drucików florystycznych lub długich szpilek i sadzonek cebuli które kupicie za kilka złotych nawet w dyskontach. W marcu jest ich pełno 🙂

wianek cebula 1

Tak wykorzystać można różne kolory cebulek. Jeżeli nie potrzeba Wam za dużo szczypiorku zróbcie mniejszy wianek:

cebula

A jeżeli idą święta to może tak:

Kopiuj z IMG_20150327_094951

Gdy zostanie wam już tylko biała cebulka, o bardziej czosnkowym, ostrym smaku (to samo dotyczy wyrastającego z niej szczypiorku) polecam skontrastowanie jej koloru z ozdobami na świątecznym stole. Nie zawsze musi być tradycyjnie 🙂

wienanek czerwony

Przebicie szpilką lub drucikiem nie uszkadza cebulki. Pielęgnacja jest prosta. Wystarczy raz dziennie spryskać wodą.

Jak Wam się podoba?

Chcę żyć i tworzyć po swojemu.

Wiele lat temu, w głowie małej dziewczynki, zaczął powstawać świat. Był to świat piękny, jakby wielki las, promienie słońca przebijały się przez liście drzew. Płynął potok, nad nim rosły kaczeńce, zawilce, pięknie pachnące fiołki, rozpościerały się zielone polany mchu. Czasami przebiegały sarny i ćwierkały ptaki. Latem tuż pod lasem, wśród zbóż, rosły czerwone maki. Dziewczynka chodziła tam „na kwiatki”. To był prawdziwy świat!

Lubiła i mogła  mieć w nim brudne ręce. Brudne od ziemi, pyłku kwiatów, farb, plasteliny…

Im starsza była dziewczynka, potem dziewczyna, dziś już kobieta, tym bardziej oddalała się od tego piękna, spokoju, szumu małej rzeczki. Zamieniła go na gwar miasta, barwy kaczeńców na kolor niebieskich tramwajów. Im dalej od nich była, tym bardziej wzmagała się tęsknota za pięknem, równowagą, miłością do tego stanu który zbliżony był do stanu Alfa jej umysłu.

Ukojenie, satysfakcję, szczęście i spełnienie znajdowała w pracy. Pracy, która jest ciągłym poszukiwaniem czegoś pięknego, dobrego, równoważnego. Pracy,  która daje zezwolenie na brudne dłonie. Brudne od gliny, filcu, farb…

Piękno każdy pojmuje inaczej. Ty możesz zajrzeć w ten świat, możesz go oceniać jeżeli masz taką potrzebę, możesz go krytykować, możesz chwalić, możesz ganić, możesz rozumieć lub nie… a może poczujesz, że ktoś ma w głowie wspomnienie  czegoś podobnego.1620660_1388631301404794_1959413135_n

Zapraszam do kolorowego świata dziewczynki, dziewczyny, kobiety.

Fox Art